Jedna. Druga. Trzecia.
Ja nie mogę tak już,
Nie wyrabiam z tym wszystkim.
Zaszklone oczy, czerwony nos.
Mętlik w głowie. Bałagan w sercu.
Chcę się napić a potem upić.
Skończyć z tym marnym życiem,
Dać im wszystkim od siebie spokój..
Tesknił byś?!
W sobotę, z nią wypiję jego zdrowie.
Przepraszam! Ich zdrowie.
Jak mogłam zapomnieć.
CZWARTEK - nienawidzę tego dnia.
22:22 ta denna myśl ' Ktoś o mnie myśli..'
Zawsze tak mówił.
Popłaczę sobie samotnie,
A tobie życzę miłego dnia oczywiście.
Cześć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje że tu jesteś. Mam nadzieje że wrócisz.