Słuchawki w uszach.
Onara głos bansuje w moich uszach.
Łza spływająca po moim policzku,
" Cała układanka by się posypała..."
Zdjęcie na fejsbuczku,
Komentarz od niego, i ta oto noc nie moja.
Leże w łóżku, piszę do was, do ciebie.
" Bez Ciebie!!! "
Ta codzienna MONOTONIA!!
Matura? Ha dosłownie za rok.
A ja? Zamartwiam się złamanym sercem,
Facetem który ma mnie w dupie.
Rodzicami którzy mają swoje popiepszone życie.
Przyjaciółeczkami które "są" i "zawsze będą"
Tssaaa..
Jest Marcin, Adam, Paweł, Rysiek - moja elita.
Kto jeszcze mi potrzebny?
Czuję jak kolejna łza spływa mi po policzku.
Słyszę z jakim ciężarem spada na mokrą poduszke.
Dobranoc drogi czytelniku.
" Kocham cię najmocniej zaraz wracam! "