Jedna książa, druga książka.
Pochłaniam je w ostatnim czasie.
Czyżby to dobrze?
On..
Dzowni, a ja nie odbieram.
Pisze, a ja nie odpisuje.
Nie reaguje na nic.
Nic. Kompletnie.
Chcę.. Tak bardzo chcę.
Jestem już niego tak blisko,
Tydzień i pięc dni. Tylko tyle.
Kubek. Herbata miętowa. - ulubiona.
Książka w dłon, kolejna mojego ulubionego pana.
Zostawiam was.
Pytasz czy tu bedę jeszcze?
Nie wiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje że tu jesteś. Mam nadzieje że wrócisz.